I Bieg Charytatywny "Mały Książę z sercem"
Dystans wynosił około kilometra (od wjazdu nad jezioro do Mariny), ale czas jego pokonania nie miał najmniejszego znaczenia. Można było biec, jechać na rowerze, rolkach czy hulajnodze, iść tempem marszowym, z kijkami lub po prostu przejść ten odcinek spacerkiem. Na każdego czekały nagrody - pamiątkowa naklejka, gumowa opaska na rękę, pieczone kiełbaski i słodkie batony, a przede wszystkim świadomość, że pomaga się chorym dzieciom. Bo to właśnie niektóre z nich w powstającym Hospicyjnym Domu Aniołków w Skowierzynie, będą niestety spędzać ostatnie lata, miesiące, a może dni swojego życia. To będzie ich nowy dom.
Z inicjatywą wsparcia budowy Hospicyjnego Domu Aniołków wyszła społeczność szkolna Społecznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Dwujęzycznymi imienia Małego Księcia w Tarnobrzegu. Podczas wydarzenia zbierano do puszek pieniądze.
- W "Małym Księciu" działa Szkolne Koło Wolontariatu, skupia dzieci i młodzież, którzy chcą pomagać i zarażają tym innych. Teraz, pod wodzą pani Ani Dereń, która przewodniczy im, wymyślają różne akcje, teraz weszli w kontakt z Fundacją "Z Serca dla Serca". Jest to pierwsza edycja i mam nadzieję, że wejdzie do kalendarza szkolnego jako taki trwały efekt działań wolontaryjnych - mówi Anita Woźniak, dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Dwujęzycznymi imienia Małego Księcia w Tarnobrzegu.
Marcin Stefanik, koordynator do spraw zbiórek w Fundacji "Z Serca dla Serca", mówi, że najmłodsi uczestnicy akcji (było ich najwięcej), włączając się w tę akcję pomagają kolegom i koleżankom z sąsiedztwa, których być może nie znają.
- Rzeczywistość pokazuje, że w bliskim ich sąsiedztwie być może też są dzieci, które chciałyby się włączyć w tę inicjatywę aktywnie, ale niestety są troszeczkę wykluczone przez chorobę. W takim znaczeniu, że potrzebują pomocy medycznej, psychologicznej i przede wszystkim miejsca, gdzie taką pomoc mogłyby znaleźć - mówił Marcin Stefanik.
Na jakim obecnie etapie jest budowa Hospicyjnego Domu Aniołków?
- Kończymy teraz prace związane z budową piętra hospicjum. Powstają tam pokoje dla opiekunów, rodziców naszych przyszłych pacjentów. Jednocześnie trwają prace przy stawianiu dachu. Mamy nadzieję, że może początkiem czerwca lub w lipcu dotrze do nas dachówka, wtedy będziemy konstrukcję dachu przykrywać. Zamówione okna i drzwi są w fazie produkcji i jeżeli nic niespodziewanego się nie wydarzy, do końca tego roku chcemy stworzyć budynek surowy, zamknięty - mówi Marcin Stefanik, koordynator do spraw zbiórek w Fundacji "Z Serca dla Serca".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?